Perspektywa zrzucenia 1 kg w ciągu zaledwie doby wzbudza mieszankę ciekawości i wątpliwości. Czy to w ogóle możliwe? W praktyce masa ciała może ulec zmianie o kilogram w ciągu dnia, zwykle głównie za sprawą wahań wody i glikogenu. Jeśli chodzi o faktyczne spalanie tłuszczu, osiągnięcie aż takiego efektu w tak krótkim czasie jest skrajnie trudne, a często niezdrowe. Istnieją jednak metody, by w ciągu jednego dnia zobaczyć na wadze spadek około 1 kg.
Wypłukanie nadmiaru wody z organizmu
Najczęściej ta szybka utrata wagi opiera się na pozbyciu się nadmiaru wody. Kluczowe może być ograniczenie spożycia soli, bo zbyt duża jej ilość zatrzymuje płyny. Gdy odstawisz słone przekąski i gotowe dania na 24 godziny, organizm stopniowo pozbędzie się części zmagazynowanej wody. Pomocne mogą być też lekkie napary z ziół o działaniu moczopędnym, takich jak pokrzywa czy mniszek lekarski. Ale uwaga – przesadna diureza i brak uzupełniania płynów prowadzą do odwodnienia, co bywa niebezpieczne. Nie należy więc pić zbyt dużych ilości takich herbatek, zwłaszcza bez konsultacji medycznej.
Redukcja glikogenu poprzez aktywność fizyczną
Glikogen stanowi rezerwę energii w mięśniach i wątrobie, a każdy gram glikogenu wiąże kilka gramów wody. Intensywny wysiłek, taki jak trening interwałowy czy długie bieganie, może dość szybko uszczuplić zapasy glikogenu, co sprawia, że waga spada. Jednak to zjawisko dotyczy głównie wody, a niekoniecznie tłuszczu. Kiedy zapasy glikogenu zostaną częściowo zużyte, organizm może wyglądać na nieco bardziej smukły, ale efekt jest przejściowy. Po zjedzeniu posiłku zawierającego węglowodany organizm zacznie ponownie magazynować glikogen, a waga powróci do poprzednich wartości.
Ostrożność i krótkotrwały charakter wyniku
Zrzucenie 1 kg w ciągu jednego dnia wiąże się najczęściej z radykalnym obcięciem spożywanych kalorii oraz wzmożonym wysiłkiem. Na dłuższą metę takie podejście nie jest korzystne – grozi niedoborami żywieniowymi, a także nadmiernym obciążeniem układu krążenia, zwłaszcza jeśli intensywne treningi łączy się z małą ilością pożywienia i płynów. Efekt, choć może cieszyć przy porannym ważeniu, zazwyczaj okaże się krótkotrwały. Wystarczy wrócić do normalnych posiłków, by waga częściowo wróciła na poprzedni poziom. Dlatego metoda ta nie rozwiązuje problemu nadmiernej tkanki tłuszczowej, a jedynie chwilowo wpływa na gospodarkę wodną organizmu. Jeśli chcesz wykonać taki eksperyment na jeden dzień – na przykład przed ważnym wystąpieniem czy sesją zdjęciową – pamiętaj o rozsądku i umiarze. Dużo bezpieczniej jest stosować systematyczne strategie, w których deficyt kaloryczny i regularny ruch prowadzą do realnego spalania tłuszczu, a nie tylko do tracenia wody czy glikogenu. Wówczas waga spada wolniej, ale za to efekt utrzymuje się znacznie dłużej, pozytywnie wpływając na zdrowie.